Zależy to trochę od miejsca, dlatego warto zapytać szkołę kitesurfingu, co zabrać ze sobą przed wyjazdem. Możesz potrzebować pianki lub butów neoprenowych, ponieważ w wodzie mogą znajdować się kamienie lub muszelki. Nawet jeśli będzie słonecznie i ciepło, na pewno przyda Ci się rashguard, który ochroni Cię przed słońcem. Poza tym polecam kurs jakim jest nauka kitesurfingu:
Ochrona przeciwsłoneczna: Bardzo mocny, długotrwały (!) filtr przeciwsłoneczny (SPF 50) do ciała i twarzy. Daylong Extreme i p20 to filtry przeciwsłoneczne, które naprawdę utrzymują się najdłużej. Jeśli chcesz sięgnąć po ładnie pachnącą, ekologiczną alternatywę, polecam Reef Safe – lub w Europie Eco-Cosmetics.
Ochrona przeciwsłoneczna Twarz: Sztyfty cynkowe do wrażliwych części twarzy i ust. Nie zmywają się tak szybko w wodzie i są absolutną koniecznością, jeśli wybierasz się w ciepłe, słoneczne miejsca i spędzasz cały dzień na wodzie.
Ochrona głowy i nauka kitesurfingu: Czapka, która ochroni Cię przed słońcem (nawet jeśli na początku dostaniesz także kask).
Okulary przeciwsłoneczne: Spolaryzowane okulary przeciwsłoneczne na pierwsze lekcje, ponieważ będziesz ciągle patrzył na latawiec pod słońce. Jeśli uda Ci się je znaleźć, wybierz niezatapialne okulary przeciwsłoneczne. Możesz także wziąć trochę swoich starych, tanich okularów przeciwsłonecznych i kupić pływające uchwyty do okularów przeciwsłonecznych, aby mieć nadzieję, że będą zawsze przymocowane do twarzy? Na te pierwsze nie wydawałbym zbyt dużo pieniędzy, bo przy pierwszych próbach startu z wody możesz je zgubić.
Ochrona przed piaskiem: długi ochraniacz i szorty na desce, nawet jeśli jesteś w ciepłych miejscach nad wodą. Radziłabym nie przymierzać go w bikini, bo najprawdopodobniej zgubisz go w wodzie. Jeśli jest zimniej, zapytaj szkołę latawców, czy wypożyczają pianki, czy przynoszą własne.
Przekąski: Woda, aby utrzymać poziom nawodnienia, może kilka orzechów i suszonych owoców lub banan, aby szybko uzyskać energię.
Właściwe podejście gdy trwa nauka kitesurfingu: jeśli myślisz, że nigdy się tego nie nauczysz, to tak się nie stanie. Jeśli będziesz się dobrze bawić i będziesz nastawiony pozytywnie, nauczysz się bardzo szybko!
Tajna broń: zawsze polecam zabrać ze sobą dużo magnezu po lekcjach, ponieważ prawdopodobnie będziesz bardzo obolały.
Apteka podróżna i nauka kitesurfingu: Zawsze dobrze jest mieć przy sobie trochę pantenolu (jeśli wszędzie jest piasek, pod koniec dnia możesz mieć wysypkę) i coś do dezynfekcji małych skaleczeń – lubię po prostu zabrać ze sobą trochę 3% nadtlenku wodoru, bo nie piecze tak bardzo i używam go również wtedy, gdy moje uszy są trochę zakażone.